W ubiegłym roku byłam chyba najgrzeczniejsza na świecie, gdyż pod choinka , oprócz wielu wspaniałych i oryginalnych prezentów ( ponownie serdecznie dziękuję:* ) znalazłam to:
I cóż z tego, że ze Szwecji, a nie Szwajcarii ?..skoro najlepsza na świecie:D
Najlepsza jaką w życiu jadłam :) o delikatnym, niepowtarzalnym, aksamitnym smaku...
Polecam wsystkim czekoladożercom !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz